Lexus CT 200h od zawsze był modelem, który budził zainteresowanie kierowców aż na trzech kontynentach – w Ameryce, Europie i Azji. Chociaż ów model już parokrotnie przechodził face-lifting, rok 2017 jest dla niego przełomowym. To właśnie w tym roku, po siedmiu latach funkcjonowania na rynku model Lexus CT 200h przejdzie ostatnią „aktualizację”.

Grudzień 2010 – to właśnie wtedy światło dzienne ujrzał model CT. Od tego czasu koncern Toyota Motor Corporation sprzedał ok. 300 tys. egzemplarzy na całym świecie.

Od roku 2010 model Lexus CT sukcesywnie przechodził liftingi, podczas których wdrażane były nowe rozwiązania technologiczne, a także zmiany na poziomie samego wyglądu auta. W najnowszej wersji, która będzie miała swoją premierę już w sierpniu tego roku, wydawać by się mogło, że zmieniono niewiele. Jednak jest to złudne wrażenie, bo żeby dostrzec zmiany wystarczy się uważnie przypatrzeć. Zmiany obejmują wygląd lamp przeciwmgłowych, osłonę chłodnicy czy zderzak.

Jeżeli chodzi o wnętrze auta – tutaj zauważyć możemy nowe kombinacje kolorów na tapicerce. Kabina została także wzbogacona o urządzenie multimedialne o większym ekranie dotykowym.

Warto wspomnieć też o nowym systemie bezpieczeństwa – Lexus Safety System. Nowo wprowadzony pakiet zawiera między innymi takie rozwiązania, jak: system ostrzegający przed przypadkową zmianą pasa, automatyczne światła drogowe czy hamulec pre-kolizyjny.

Co znajdziemy pod maską? Tutaj raczej obejdzie się bez rewolucji – silnik benzynowy o pojemności 1,8 litra (wspomagany dodatkowo o jednostkę elektryczną).

Doszlifowany model pojawi się już w sierpniu – swoją premierę zacznie w Europie, Japonii i Chinach, a dopiero w późniejszej kolejności zadebiutuje na rynkach pozostałych.